piątek, 18 lipca 2014

Keith Park „Spokój jest rozwiązaniem"

Tytuł: Spokój jest rozwiązaniem
Autor: Keith Park
Wydawnictwo: Illuminatio


„Człowiek, który umie żyć w harmonii z samym sobą, jest szczęśliwy” – pisał Oskar Wilde. Niestety, w obecnych czasach, pełnych informacyjnego szumu i różnorodnych bodźców, oczekiwań i wyzwań, trudno jest o ciszę i harmonię. Rozdarci pomiędzy własnymi wartościami i możliwościami a zadaniami, pomiędzy pragnieniem szczęścia a nieustannym dążeniem do zaspokojenia potrzeb innych i pokazaniem siebie w najkorzystniejszym świetle, gubimy się, popadamy w marazm, spada nie tylko nasza efektywność, ale i poczucie zadowolenia z siebie. Pojawia się rozczarowanie sobą, rodziną, dotychczasowym życiem, jednocześnie nie widzimy przed sobą żadnych perspektyw i nadziei, na lepsze jutro. Udając kogoś, kim nie jesteśmy, gubimy swoją tożsamość, gubimy siebie …

Co zatem zrobić, by móc w tym współczesnym, pełnym wyzwań świecie, odnaleźć swoje miejsce? Drogowskazów warto poszukać w książce „Spokój jest rozwiązaniem. Jak stosować kontemplację do rozwiązywania życiowych problemów”, opublikowanej nakładem wydawnictwa Illuminatio. Autor, Keith Park, na podstawie własnych doświadczeń oraz doświadczeń swoich pacjentów, prezentuje nam szereg ćwiczeń, które pomogą nam żyć pełniej, a na pewno bardziej świadomie. Choć na rynku jest wiele książek o podobnej tematyce, ta wyróżnia się prostotą stylu, przykładami, a także układem pozwalającym nam bez trudu powrócić do ćwiczeń, które w danej chwil są nam niezbędne, które pomogą się wyciszyć bądź wzmocnić motywację. 

W książce Parka znajdziemy wskazówki, w jaki sposób osiągnąć tzw. obserwujący stan umysłu, a także jak wykorzystywać go do rozwiązywania problemów stawianych przed nami życie. Niezależnie od płaszczyzny, w której występują trudności (zdrowie, sytuacja finansowa, relacje z otoczeniem, rozwój zawodowy), nauczymy się kontrolować swoją uwagę, a co za tym idzie – osiągać pożądane rezultaty.

Poradnik został podzielony na cztery części. Pierwsza wyjaśnia nam, w jaki sposób uwaga wpływa na nasze podejście do otaczającego nas świata, stosunek do przeszkód i reakcje. Autor podkreśla, że problemy pozostają nierozwiązane dlatego, że patrzymy na nie wyłącznie z jednej perspektywy i nie widzimy żadnych sposobów rozwiązania, grzęznąc w impasie. Dokładnie wyjaśnia również, na czym polega stan spokojnej uwagi, zwany „idealną synchronizacją” bądź „płynięciem na fali”. 

Część druga stanowi omówienie trzech podstawowych korzyści płynących ze stosowania spokojnej uwagi w trakcie poszukiwania rozwiązań problemu. Mowa tu o możliwości korzystania z „elastycznej kontroli uwagi”, poszerzeniu świadomości (tj. wejściu w stan obserwacji) i wchodzeniu w stan skupienia. Dzięki temu będziemy w stanie zgromadzić wiele informacji potrzebnych do wyjścia z patowej i / lub problematycznej sytuacji, po czym skoncentrować się tylko na najważniejszych, niezbędnych do rozwiązania zadania czy usunięcia przeszkody.

Część trzecia zawiera opis techniki rozwiązywania problemów, zwanej „definiowaniem rozwiązań”. Dzięki poszerzaniu i zawężaniu uwagi będziemy w stanie zmieniać swoje dotychczasowe poglądy, a ćwiczenia zawarte w rozdziale pomogą naprowadzić na docelowy sposób postrzegania danej sytuacji. W części czwartej natomiast autor przygląda się umysłowi wewnętrznemu, pomaga nam dostrzec jego możliwości i wykorzystywać rozległe obszary. Dowiemy się, czym jest „efekt obserwatora”, jakie czynniki wpływają na przekazywanie myśli i w jaki sposób dotrzeć do głębi umysłu za pomocą medytacji oraz modlitwy.

Książka „Spokój jest rozwiązaniem…” jest nie tylko podręcznikiem, zawierającym wskazówki, idee, strategie znane od wieków, podane w zrozumiałej i łatwej do przyswojenia formie. To raczej przewodnik, drogowskaz, który wskazuje kierunek w którym powinniśmy podążać. Ucząc się posługiwać takimi umiejętnościami, jak poszerzanie świadomości i koncentrowanie powoli kroczyć będziemy ku harmonii, zadowoleniu z obecnej rzeczywistości i kreowaniu przyszłości. W wszystko to bez presji, stresu i strachu, że nie podołamy stawianym przez innych wyzwaniom. A wówczas – jak pięknie pisze autor – „możemy (…) iść z wdziękiem ponad chaosem i wykraczać poza swoje zwykłe ograniczenia”.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz