Ten
wpis rozpoczyna nowy cykl na moim blogu „Podróże z książką”. Z uwagi na
obowiązki zawodowe nie mam możliwości często wyruszać w drogę (nie tak
często, jakbym chciała), ale korzystam z każdej okazji, by wyrwać się w świat.
Oczywiście nie może istnieć podróż bez książki w plecaku, choć tym razem to miejsce będzie najważniejsze –
lektura stanowi tylko miły akcent!
Cel
majowego wyjazdu – Klasztor Misjonarzy Oblatów Maryi Niepokalanej
|
fot. J.Gul |
Książka
towarzysząca – „Komandosi w białych kołnierzykach” Rafała Szczepanika, One
Press
|
fot.J.Gul |
Klasztor na Świętym Krzyżu - jedno z najstarszych sanktuariów
na ziemiach polskich znajduje się na
szczycie górskim zwanym Świętym Krzyżem, Łysą Górą bądź Łyścem.
|
fot. J.Gul |
|
fot. J.Gul |
|
fot. J.Gul |
Krużganek klasztorny, to rodzaj korytarza, którego ramiona
tworzą zamknięty czworobok. Jego wewnętrzne okna wychodzą na niewielki
dziedziniec (wirydarz). Krużganek świętokrzyski w stylu gotyckim, jest szeroki
na ok. cztery metry, został zbudowany na planie prostokąta i obejmuje
najstarsze partie architektury świętokrzyskiego opactwa. Sklepienie krużganku to
sklepienie krzyżowe, z ceglanymi żebrami o kamiennych zwornikach i służkach, na
których wykuto herby dobrodziejów klasztoru: Topór, Prus, Odrowąż, Jastrzębiec,
Junosza, Wieniawa, Kościesza i podwójny Krzyż.
|
fot. J.Gul |
|
fot. J.Gul |
|
fot. J.Gul |
Rozczarowaniem była Krypta Benedyktyńska i Krypta Jeremiego Wiśniowieckiego – do tej drugiej wejście niezbyt drogie (2zł), natomiast kryptę stanowi jedno pomieszczenie z
trumną Wiśniowieckiego właśnie.
|
fot. J.Gul |
Poniżej klasztoru na stoku północnym rozciąga się rozległa
polana, na której znajdują się krzyże.
|
fot. J.Gul |
|
fot. J.Gul |
|
fot. J.Gul |
|
fot. J.Gul |
|
fot. J.Gul |
Najstarsza droga w czasach przedchrześcijańskich wiodła na
górę od strony wschodniej do przejścia w wale kamiennym. Ten szlak stanowił przez
długi czas dojście do kościoła Św. Krzyża, zarówno dla pątników jak i kupców,
zbaczających z niezbyt odległego traktu sandomierskiego. Obecna trasa
turystyczna nosi nazwę „Drogi Królewskiej" (dość karkołomna), jej górny
odcinek ułożony z kamienia powstał na początku XIX wieku. Droga ta jest dosyć karkołomna, bowiem na
długości ok. 2 km należy pokonać różnicę wzniesień dochodzącą do 300 m. Trasa jest
przeznaczona do wędrówki pieszej. Czas ok. 1 godz. ścieżką prowadzi szlak
turystyczny oznakowany kolorem niebieskim.…
Schodząc w kierunku Nowej Słupi mijamy kapliczki ze stacjami
Drogi Krzyżowej, z rzeźbami wykonanymi ręką miejscowego artysty…
|
fot. J.Gul |
|
fot. J.Gul |
|
fot. J.Gul |
Można również wypożyczyć sobie kij pielgrzyma, który z pewnością
przyda się podczas wędrówki …
|
fot. J.Gul |
Mniej więcej w połowie drogi można odpocząć na ławeczce przy schronie
turystycznym, bądź też zboczyć nieco ze szlaku (ok. 50 m), by po 50 m dojść do
okazałego drzewa. To buk Jagiełły, liczący sobie według legendy ok. 600 lat, natomiast
według badań dendrologicznych drzewo jest nieco młodsze i liczy sobie „tylko” ok.
360 lat ….
|
fot. J.Gul |
|
fot. J.Gul |
|
fot. J.Gul |
|
fot. J.Gul |
|
fot. J.Gul |
Na dole, już w Nowej Słupi spotykamy niezwykłą kamienną postać.
Ten pielgrzym klęczy przy wejściu do Świętokrzyskiego Parku Narodowego i jest
zwany św. Emerykiem. Najbardziej popularna legenda mówi, że jest to ukarany za
swoją pychę pielgrzym, który na dźwięk klasztornych dzwonów ośmielił się
powiedzieć, że biją na jego cześć. Od tego czasu odbywa pokutę i co roku posuwa
się tylko o ziarnko piasku. Kiedy dojdzie na szczyt, ma nastąpić koniec świata!
|
fot. J.Gul |
|
fot. J.Gul |
Dojazd: Z Kielc
autobusem PKS na Święty Krzyż lub do Nowej Słupi (kierunek na
Ostrowiec Świętokrzyski), a stamtąd piechotą ok. 4 kilometrów pod górę do klasztoru.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz